Zespół Szkół Alternatywnych

Facebook

Telefon

Dyrektor szkoły

Pedagog

Numer konta

Numer konta
60 1020 5112 0000 7002 0054 7224

Egzamin maturalny

Wszystko



o maturze 2023

Dni wolne

Dni wolne od zajęć:
14 X
31X
1 XI
11 XI
23 XII - 31 XII
6 I
13 II - 26 II
6 - 11 IV
1 - 3 V
4 - 5 V
8 - 9 V
9 VI
22 VI

Projekt Łazik


Projekt Łazik Księżycowy
SZKOŁA w działaniu

Podręczniki

Listy podręczników



obowiązujących w ZSA

Procedury bezp.

Procedury

bezpieczeństwa.

Politechnika

Zajęcia na

Politechnice

MEN-BS

MEN
Bezpieczna



Szkoła

MEN

List Dolnośląskiego



Kuratora Oświaty

Aktywna tablica

Aktywna tablica

Projekt UE

PROJEKT



'Międzypowiatowa
droga po sukces'

Allianz

Ogólne warunki

ubezpieczenia uczniów

Oferta dla szkoły

ubezpieczenia uczniów

Szkoła w działaniu

Zdawalność matury

Wybierz studia

Pajacyk

Ostatnie artykuy

Logowanie

Nazwa uytkownika

Haso



Nie moesz si zalogowa?
Popro o nowe haso

Nawigacja

Bitwa Warszawska 1920

„Bitwa Warszawska 1920”

 


„Bitwa Warszawska 1920” to jeden z najhuczniej zapowiadanych filmów tego roku. Jako pierwszy polski film w pełni zrealizowany w technologii 3D, miał być wielkim wydarzeniem w historii polskiej kinematografii. Czy spełnił pokładane w nim nadzieje? Niestety nie. Dzieło wyreżyserowane przez Jerzego Hoffmana rozczarowuje na wszystkich płaszczyznach: od fabuły, poprzez grę aktorską, kończąc na realizacji w trój wymiarze.

Film opowiada historię ułana Janka, który wyrusza na front walczyć z bolszewikami zostawiając w Warszawie swą ukochaną – Olę, artystkę kabaretową jednego z warszawskich teatrów. Wydarzenia tamtego okresu poznajemy w dwójnasób: poprzez sceny ukazujące tułaczkę Janka po Europie oraz przeplatające je ujęcia ze stołecznej estrady, na deskach której Ola prezentuje piosenki mające stanowić komentarz do aktualnej sytuacji w kraju. Niestety, taka kompozycja filmu sprawia, że jest niespójny i chaotyczny. Sceny ze śpiewającą i tańczącą Nataszą Urbańską, która gra główną bohaterkę, wplecione są jakby na siłę, być może miały przesłonić mankamenty w jej grze aktorskiej. Zadziwiający jest fakt, że do filmu, który w założeniach miał być przełomem, Jerzy Hoffman w roli głównej obsadził osobę debiutującą na dużym ekranie i której warsztat przywodzi na myśl aktorki serialowe pokroju Katarzyny Cichopek. Pasuje to, niestety, do przewodniego wątku miłosnego między głównymi bohaterami, który jest równie sztuczny, banalny i przesłodzony jak w produkcjach typu „M jak Miłość”. Co gorsza, spycha na dalszy plan wydarzenia wojenne, które powinny być tu najważniejsze. Sam moment bitwy nazywanej później „cudem nad Wisłą” zagubił się wśród innych epizodów i gdyby nie scena rozmowy Piłsudskiego z Wieniawą, stanowiącą komentarz do zakończonej batalii, nie domyśliłbym się, że najważniejsza bitwa już się odbyła, a na dodatek została wygrana przez wojska polskie.

Dodatkowym mankamentem filmu jest element, który w założeniu miał być głównym atutem „Bitwy…”, czyli efekt trójwymiaru. Nigdy nie byłem miłośnikiem tej technologii, jednak w żadnym innym filmie nie utrudniała mi odbioru równie mocno: sceny batalistyczne były zupełnie nieczytelne i rozmazane. Pomijając ten fakt, trzeci wymiar jest tu zwyczajnie niepotrzebny. W filmie ukazującym ważne wydarzenia historyczne treść powinna być ważniejsza od technicznych ozdobników.

Podsumowując, „Bitwa Warszawska 1920” jest dużym rozczarowaniem i niestety, wpisuje się w polską zależność, że szum medialny wokół filmu jest odwrotnie proporcjonalny do jego walorów artystycznych.

 

Paweł z kl. IIB 

 

Obrazy artykułów: film05.jpg

Komentarze

Brak komentarzy. Moe czas doda swj?

Dodaj komentarz

Zaloguj si, aby mc doda komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani uytkownicy mog ocenia zawarto strony
Zaloguj si , eby mc zagosowa.

Brak ocen. Moe czas doda swoj?
Wygenerowano w sekund: 0.02
4,744,089 unikalne wizyty